Dzisiaj w końcu dotarłem do upragnionego Pantanalu. Jest późno więc nie będę się rozpisywał tylko wrzucę trochę zdjęć. Aha i pochwalę się złowieniem dwóch pirani i jednego innego żarłocznego bydlaka którego portugalskiej nazwy nie zapamiętałem. Jutro poluje na Jaguara! :)